Nie no.. Ja bym powiedział, że bardziej EF się ambicją uniosło... W zasadzie wczoraj tylko raz mnie Destro na PK pojechał, bo on nie był świadomy, zew war nieoddany, a ja nie byłem świadomy, że jest w ogóle jakiś war Poza tym to wczoraj jak z Orcusiem koksaliśmy w Witch to biegał BD w Full A od nich i jakoś specjalnie się nas nie czepiał No i tak w ogóle to nie widuję zbyt wielu ludzi z EpicFire - raptem 3 osoby widziałem od nich do tej pory... Jedna rzecz, która martwi mnie bardziej to potencjalny war od KarakDum. Wczoraj rozmawiałem z Dziundkiem i coś wspominał, że być może i od nich dostaniemy wara XD no i w zasadzie przez zachowanie tych szaleńców kojarzy nasz klan już niemal cały server , a część ludzi,  z którymi rozmawiałem jak jeszcze szukałem klanu bała się nas po prostu przyjąć z tego właśnie powodu

Ostatnio edytowany przez Dageus (2009-03-24 06:55:28)

title nie zmienialem xD nie ma to jak zbiorowa (dwu osobowa) odpowiedzialnosc ... ja nic nie zrobilem!!!! Xd

Ostatnio edytowany przez KrzysiuZul (2009-03-24 19:31:09)

ale nie o to chodzi juz teraz co kto zrobił, tlyko uważniej targety trzeba dobierać... jest war i trudno, tak jak mówiłem, jest ich mało, albo mało ich teraz gra bo an celes przechodzą.. no chyba, że spotkamy ch dopiero na Varce/Ketrze, HS lub BS... Wtedy sie bedziemy tym warem martwić... Póki co trzeba uważać żeby nie sprowokować wara z którymś z klanów/ally, które na Aerith zostają.. Np z KarakDum i Ordalicium.. To samo tyczy się klanu Moonflower, w którym gra kilku znajomych, a który to klan ostatnio zapytał czy nie wybralibyśmy się z nimi na Siege...

^^ no dobra moze tez maczalem w tym palce xP

Strach ale przed czym. Nie przed siłą tylko głupotą przez którą w bezmyślny sposób można nałapać kupe warów i mieć ostro przejebane na servie. Mało kto z nas lubi przegrywać...

no się zobaczy co to bedzie, póki co nie ma sobie co tym głowy łamać..